środa, 12 października 2016

W drogę - na razie do Kataru!

Na razie wrzucam tylko filmik, bo mam problemy z wrzuceniem zdjęć - nowe Google Photos ma jakiś mechanizm oszczędzania łącza i 70 zdjęć się przez całą noc nie mogło wrzucić (a film na youtube sie wrzucał 2 minuty, więc to nie wina słabego połączenia).
PS. Wysyłam z lotniska w Dosze, właśnie czekam na samolot do Dubaju

10 komentarzy:

  1. Zebys wiedzial, ze ktos to oglada. Bardzo mi takie dzialania zawsze imponowaly i jestem szczerze ciekaw jak pokierujesz ta przygoda. Dawaj znac co u Ciebie i zycze powodzenia, malo problemow oraz duzo wrazen. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba byloby lepiej mowic w jednym jezyku i zrobic subtitles w drugim. Byloby dynamiczniejsze. Poza tym wielu z twoich fanow zna oba jezyki, wiec niepotrzebnie dwa razy.

    OdpowiedzUsuń
  4. I ijeszcze moze tylko sugestia, zeby mniej o technikaliach nagrywania a wiecej o tym co w tle :-)
    Kibicuje mocno i czekam na nastepne video!!
    Well done Grzegorz!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Maćku, nie ma czasu na kombinacje :)
    Wolę spędzać czas na zwiedzaniu a nie siedzeniu z laptopem. A jeśli już, to właśnie tak jak tu - siąść gdzieś na promenadzie i jednym ciosem nakręcić cały odcinek (no może nie jednym ciosem, bo jednak w sumie były trzy części ale robiłem tylko krótkie przerwy na zebranie myśli albo żeby widzowie poszli :) ).
    Fani najważniejsi (rodzina) nie znają wszyscy angielskiego
    a z kolei sporo fanów nie zna polskiego. Jeśli mi się znudzi forma to jeśli już, to zostanę przy polskim.
    O technikaliach było, bo to było o podróży a nie o Dosze, więc to co w tle będzie w następnym odcinku. A poza tym chciałbym żeby to miało też walor edukacyjny, więc nie tylko będę mówił, co widać, ale też np. jak dojechałem, jak zrobiłem coś tam i też różne ciekawostki historyczne czy naukowe.

    OdpowiedzUsuń
  6. Super!:) Gosia i Tomek

    OdpowiedzUsuń