Od czasów Kapuścińskiego nic się nie zmieniło - tylko na wjeździe dodano bramkę gdzie kasują po 100 dolarów od obcokrajowca.
Jeden obraz wart jest więcej niż 1000 słów, więc przejdźmy do obrazów - jest ich więcej niż jeden:
1. Film z pierwszego dnia - szerokie ujęcia, komentarz, opis akcji
2. Film z pierwszego dnia - przybliżenia na zwierzaki:
3. Film z drugiego dnia - szerokie ujęcia, komentarz, opis akcji
4. Film z drugiego dnia - przybliżenia na zwierzaki:
5. Zdjęcia:
https://goo.gl/photos/oMWYSqF5sKTjVMoL9
6. Bonus - występ lokalnego zespołu folkowo-akrobatycznego (podczas kolacji na kempingu w dniu zerowym).
Ciekawostka: na początku słychać końcówkę piosenki Boney M "Malaika". Myślałem, że to ich fantazja a tymczasem doczytałem, że malaika w suahili (czyli języku używanym w Tanzanii) oznacza anioła i cała ta piosenka w pierwotnej wersji to lokalna piosenka o miłości.
Koszty:
$720 + $23 napiwków - 4-dniowe safari, z czego Serengeti to dwa dni
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz